„STOP LIKWIDACJI POLSKIEJ EDUKACJI” - Rodzice i nauczyciele z całej Polski protestowali w Warszawie
„STOP LIKWIDACJI POLSKIEJ EDUKACJI” – pod takim hasłem odbyła się 13 września w stolicy manifestacja przeciwko szkodliwym działaniom minister edukacji - Barbary Nowackiej.
W obronie dzieci przed ideologicznymi zmianami demonstrowali rodzice, nauczyciele oraz NSZZ „Solidarność”. Zatroskani o dobro dzieci przyjechali z różnych części Polski, by pokazać czerwoną kartkę dla pomysłów MEN.
Nowy przedmiot – „Edukacja zdrowotna” nie wnosi żadnych nowych istotnych treści dotyczących zdrowia, natomiast przemyca dzieciom treści szkodliwe, przesycone lewicową ideologią, m.in. propagowanie związków homoseksualnych czy pojęcie tożsamości płciowej. Odrywa seksualność od kontekstu miłości, odpowiedzialności i małżeństwa (tak jak to miało miejsce dotychczas w programie przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”), a jedynym kryterium podejmowania aktywności seksualnej ma być dla dziecka obustronna zgoda. To otwiera furtkę rozmaitym dewiacjom, bo przecież kryterium zgody może spełniać również prostytucja, seks grupowy czy pedofilia.
Co warto podkreślić – skutki takiej właśnie edukacji seksualnej w modelu permisywnym są dokładnie odwrotne do jej deklarowanych celów: zamiast zmniejszenia liczby ciąż wśród nastolatek, aborcji, przestępstw seksualnych i chorób wenerycznych obserwuje się zwiększenie liczby każdego z tych zjawisk. Zamiast późniejszego wieku inicjacji seksualnej mamy w krajach zachodnich i skandynawskich znaczne obniżenie tego wieku. Anna Targońska z Koalicji dla Życia i Rodziny opowiedziała o tym jak w praktyce wyglądała ta edukacja w Norwegii, gdzie mieszkała przez 7 lat wraz z dziećmi. Misa z prezerwatywami na dyskotece w szkole podstawowej dla wszystkich chętnych dzieci i wzajemne dotykanie się nagich aktorów w miejsca intymne na filmach puszczanych w szkole… Polecamy całość świadectwa:
Przez pierwszy rok, przedmiot „Edukacji zdrowotnej” jest w Polsce nieobowiązkowy – co, jak podkreślali organizatorzy manifestacji, jest wyłącznie sukcesem rodziców, nauczycieli, związków zawodowych i organizacji społecznych protestujących przeciwko seksualizacji dzieci. Jednak nikt nie ma wątpliwości, że to tylko etap przejściowy, a Nowacka zrobi wszystko by osiągnąć swój cel. Już zapowiedziała „ewaluację” przedmiotu, co najprawdopodobniej będzie się wiązało z próbą przeforsowania przymusowego uczestnictwa wszystkich dzieci w tych zajęciach, a tym samym ostatecznego odebrania rodzicom prawa do decydowania o wychowaniu dzieci w zgodzie z własnymi wartościami i przekonaniami.
Edukacja zdrowotna to tylko wierzchołek góry lodowej problemów w oświacie kierowanej przez obecną władzę: brak realnej poprawy płac, traktowanie katechetów jako nauczycieli drugiej kategorii czy powoływanie Rzecznika Praw Ucznia jako narzędzia represji wobec nauczycieli – to kolejne zarzuty wobec MEN. Protestowano również przeciwko obniżaniu poziomu edukacji – np. przez likwidację obowiązkowych prac domowych oraz planom włączenia Polski w Europejski Obszar Edukacji.
Treść odezwy odczytanej podczas protestu, a podpisanej przez NSZZ "Solidarność" oraz KROPS: TUTAJ
Organizatorami Manifestacji były: Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły (KROPS), zrzeszająca ponad 80 organizacji społecznych: rodzicielskich, nauczycielskich, wolnościowych, lokalnych, patriotycznych i polonijnych. Wśród nich m.in.: Stowarzyszenie Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”, Ruch Ochrony Szkoły, Instytut Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodziny, Fundacja Mamy i Taty, Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci, „Polonia Christiana”, Fundacja „Głos dla Życia”, Fundacja Małych Stópek, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, a także Koalicja dla Życia i Rodziny.